Jedno z ulubionych pytań szefów!
Wyobraźmy sobie spotkanie, podczas którego przełożony deleguje zadanie pracownikowi – wyjaśnia szczegóły zadania, ustala termin realizacji…
Pod koniec pyta” „Czy masz jakieś pytania?”.
Co zazwyczaj słyszy? „Nie, wszystko rozumiem”.
Co się dzieje później?
Okazuje się, że szef dostaje nie to, co przecież było tak jasne podczas spotkania. Szef denerwuje się, zastanawia lub wręcz mówi wprost: „Jak mam z nimi rozmawiać, żeby załapali? Przecież to nie fizyka kwantowa!”
Odpowiedź okazuje się dość prosta:
Szefie, rozmawiaj z nimi tak, jak chcieliby, abyś z nimi rozmawiałJ
Co to oznacza w praktyce?
A spróbuj następnym razem tak:
- Za chwilę powiem ci, czego konkretnie od ciebie potrzebuję.
- Proszę, pytaj na bieżąco, notuj sobie.
- Pod koniec poproszę Cię, abyś powiedział mi krok po kroku, na co się umawiamy – żebyśmy mieli pewność, że się zrozumieliśmy!